The Godfather
OJCIEC CHRZESTNY, klasyka kina światowego, doczekała się po wielu latach swojej komputerowej wersji. Niestety, czego można się spodziewać po grze z gangsterami w roli głównej, chyba tylko kolejnego klonu GTA. Jest to historia młodego Włocha, który ląduje w USA i zaczyna tam gangsterskie życie. Akcja toczy się równolegle z tym, co działo się w filmie i w wielu momentach wątki się przeplatają.
Nasz główny bohater.
Co do walk, to pojawia się znany juz od czasów Soldier of Fortunne, system podziału ciała na miejsca trafienia, czyli trafiamy w nogę, przeciwnik pada na ziemie i ma trudności z poruszaniem się, trafiamy w głowę, ginie na miejscu, czyli znowu nic odkrywczego.
Czy to gest Kozakiewicza?
Nowością może być fakt, ze od każdego z wrogów można wyciągnąć jakieś informacje, przydatne nam w dalszej grze. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest tzw. "black hand" control, pozwalający nam na dokładnym wycelowaniu i dobraniu mocy uderzenia pięścią w przeciwnika, w wersji na konsole, będzie on umieszczony pod prawym kontrolerem analogowym na padzie, jak rozwiążą to w wersji PC jeszcze nie wiadomo.
Marlon Brando we własnej osobie.
Jeszcze jedna ciekawostką jest to, iż postacie występujące w grze będą bardzo dobrze odwzorowane, co pozwoli nam na zobaczenie na przykład Marlona Brando na ekranach naszych monitorów.
Tylko nie uszkodź panienki.
Co wyjdzie z tej produkcji, możliwe, że kolejna płytka gra o gangsterach, może się tak stać gdyż sam Francis Ford Coppola stwierdził, iż ten produkt to spłycenie tego, co przedstawił w filmie, do zwykłej nawalanki. Gra ma się pojawić w październiku, na platformy takie jak: PC, Xbox, PlayStation 2 ,PSP, a także nadchodzącego Xbox 360.
Kamil "RioT" Świątek